środa, 5 sierpnia 2015

(23) Asier Illarramendi

           W poniedziałek dostałem długo wyczekiwany autograf. Gdy zajrzałem do skrzynki na listy zobaczyłem jeden list z Hiszpanii. Od razu wiedziałem czyj to będzie podpis. Otworzyłem kopertę. Wyjąłem z niej dwie karty Asiera Illarramediego, zawodnika mojego ulubionego klubu - Realu Madryt. Bardzo się ucieszyłem, ponieważ na obu kartach były dopisane dedykacje - na jednej dla mnie i na drugiej dla mojego brata, oraz po dwa wykrzykniki :D 
            Asier to bardzo uzdolniony, 25-cio letni piłkarz, który niestety marnotrawi swój talent grając (a dokładniej siedząc na ławce) w Realu. Ostatnio słyszałem, że chęć pozyskania Asiera przejawia Liverpool. Może tam odbuduje swoją formę, i znów będzie imponował techniką. Co Wy sądzicie o tej sytuacji? Czy lepiej żeby został w Realu? Czy lepiej żeby zmienił klub?  



5 komentarzy:

Śmiało, każdy komentarz powoduje rozrost mojego bicepsa :)