piątek, 24 lipca 2015

(22) Poznań Open 2015 dni II - VII

         Ach, cóż to był za tydzień!
 Codziennie przez siedem dni jeździłem na turniej tenisowy Poznań Open. Zbierałem autografy, frotki zawodników i codziennie wracałem z jakimiś zdobyczami. Pogoda, oprócz pierwszego dnia, dopisywała, a zawodnicy grali na wysokim poziomie.
 W niedzielę odbył się decydujący mecz - finał. Spotkali się w nim Hiszpan Pablo Carreno Busta i Mołdawianin Radu Albot. Niektóre z akcji były przepiękne, a kibice nagradzali zawodników gromkimi brawami. Ostatecznie zwycięzcą turnieju został Pablo Carreno Busta, który wygrał 6-4 6-4. Zaraz po ostatnim punkcie Hiszpan rzucił swoją frotkę do kibiców, ale tak niefortunnie, że nie dorzucił jej nawet do barierki ;) Podniósł ją i wręczył mojemu bratu - Miłoszowi, który najdalej wyciągnął rękę!
 Z turnieju wracaliśmy bardzo zadowoleni. Po powrocie do domu rozpętała się nawałnica, która wyrywała drzewa z korzeniami! Ależ mieliśmy szczęście, że nie złapała nas w samochodzie, albo co gorsza na trybunach.

 Oto nasze zdobycze i zdjęcia ze sportowcami:

Duża aktualizacja w zakładce Wymiana  


Pere Riba podczas podpisywania się na mojej piłeczce

Vlad - Victor Cornea daje Miłoszowi swoją frotkę

http://www.poznanopen.pl/imgallery/obrazy/235522poznan_open-6.jpg
Adam Pavlasek składa podpis Miłoszowi



Wojciech Fibak, Pablo Carreno Busta, Albert Montanes, Joao Souza

Radu Albot, Lucas Pouille, Matthias Bachinger, Adam Pavlasek

Aleksander Kudryavtsev, Pere Riba


poniedziałek, 13 lipca 2015

(21) Poznań Open 2015 I dzień

         Ten tydzień przebiegnie dla mnie pod znakiem tenisa. W Poznaniu ruszył bowiem turniej Poznań Open, na który uczęszczam już od 3 lat, podczas których byłem ballboyem i zrobiłem sobie dużo zdjęć z tenisistami. O poprzednich wyprawach na Poznań Open możecie przeczytać tutaj, tutaj, tutaj i tutaj.
 
     W tym roku do mojego miasta zawitali bardzo dobrzy zawodnicy. Z "jedynką" rozstawiony jest Pablo Carreno Busta, który od kilku dobrych miesięcy utrzymuje się w czołowej 70-tce rankingu ATP. Oprócz niego gwiazdą jest Albert Montanes, który jeszcze kilka lat temu zajmował 22-gą pozycję w rankingu. Obsada turnieju jest bardzo mocna, więc moja chęć chodzenia na mecze jest jeszcze większa niż dotychczas. Być może któryś z zawodników wyrośnie na gwiazdę na miarę ubiegłorocznego zwycięzcy turnieju, a obecnie 14 rakiety świata (!) Davida Goffina. Dzisiaj, pierwszego dnia turnieju, udało się rozegrać tylko jeden mecz, gdyż tuż po jego zakończeniu rozpadało się i organizatorzy musieli przełożyć pozostałe mecze na wtorek.

      Dzisiaj udało mi się zdobyć podpis od rumuńskiego tenisisty Vlada - Victora Cornei urodzonego tego samego dnia co ja, tj. 24 września, tylko, że 9 lat wcześniej  :) Podczas podpisywania moich zdjęć powiedział "Ulala!" :) Pewnie nie spodziewał się, że ktoś wywoła jego zdjęcia do podpisu :)          

Mam jego dwa podpisy na wymianę, więc jeśli ktoś z Was chciałby mieć jego podpis w kolekcji, to zapraszam do wymiany :)

Ten "robaczek" to jego podpis :)

czwartek, 2 lipca 2015

Wyniki konkursu

           Dzisiaj jest 2 lipca 2015 roku, a więc czas na wyniki konkursu, w którym do wygrania był kalendarz z podpisem Mariusza Pudzianowskiego i autograf - niespodzianka. W konkursie wzięła udział tylko jedna osoba, a więc obydwie nagrody wędrują do niej :) Zwycięzcą zostaje Szymek z bloga http://autografy-szymka.blogspot.com/. Gratuluję Szymek i napisz mi na maila adres do wysyłki nagród :) Nagrody wyślę albo jutro albo 13 lipca gdyż wyjeżdżam na wakacje :)