czwartek, 20 sierpnia 2015

(26) Autografy Videotonu FC

       Wczoraj zdobyłem wiele autografów od graczy Videotonu FC, czyli rywala Lecha w play-offach do Ligi Europy.

     Wszystko zaczęło się wczoraj rano, dokładnie o 10:30, gdy włączyłem komputer i zobaczyłem na facebooku na profilu Mistrza Węgier, że o 11:30 przylatują do Poznania. Powiedziałem o tym bratu oraz tacie i wnet razem pojechaliśmy na lotnisko Ławica.
       Przyjechaliśmy tam o 11:15. Oprócz nas na piłkarzy czekały dwie osoby, więc nie było konkurencji :) Kilka minut później, otworzyły się drzwi od odprawy celnej i wyszli z nich piłkarze z Węgier. Od razu podbiegliśmy do nich i pozbieraliśmy autografy na zdjęciu i w naszych specjalnych zeszytach. Niektórzy z zawodników mówili nawet po polsku "dzień dobry" co mnie bardzo zdziwiło :)
       Po powrocie do domu zacząłem rozszyfrowywać czyj podpis był w jakim miejscu zdjęcia i zeszytu. Myślę, że bezbłędnie je rozpoznałem, choć nie było to łatwe!.

     Ale mało mi było przygody! Następnie o 17:30 pojechałem pod hotel, w którym przebywali zawodnicy Videotonu, aby zdobyć podpisy na drugim zdjęciu. Na miejscu byłem ok. 18:00. Chwilę później do autokaru zaczęli przychodzić pierwsi piłkarze. Następnie szła grupa chyba dziesięciu zawodników. Nie od wszystkich udało mi się zdobyć podpisy, ale i tak byłem zadowolony. Wróciłem do domu i pochwaliłem się wszystkimi zdobytymi autografami. Najbardziej ucieszyły mnie podpisy od Rolanda Juhasza i Filipe Oliveiry, gdyż Roland to były zawodnik Anderlechtu Bruksela i wielokrotny reprezentant Węgier, a Filipe to były gracz Chelsea!

     O 20:00 jak codziennie włączyłem TVP1, aby obejrzeć sport. W pewnym momencie był reportaż o przylocie zawodników Legii na Ukrainę oraz zawodników Videotonu do Poznania. Nagle zobaczyłem siebie i brata zbierających autografy! Byłem bardzo zaskoczony i szczęśliwy, bo po raz pierwszy mogłem zobaczyć siebie w ogólnopolskiej telewizji! Wcześniej byłem tylko w lokalnej telewizji i to dużo krócej. Jeśli chcielibyście zobaczyć mnie w akcji to możecie klikając tutaj. Jestem w pomarańczowej koszulce, Miłosz w brązowej, a widać nas od 30 sekundy materiału.

        Uważam, że ten dzień był fantastyczny i oby było ich więcej :)
 Na koniec wstawiam zdjęcia moich dzisiejszych zdobyczy. Jakby ktoś był chętny, to mogę wymienić zdjęcie podpisane czerwonym pisakiem.

Autografy należą do: Peter Gabor, Roland Juhasz, Viktor Seiben, Mate Patkai, Adam Gyursco, Adam Simon, Andras Fejes, Tamas Peto, Roland Szolonki, Szabolcs Panczel, Adam Lang, Tamas Koltai, ???

Autografy należą do: Alhassane Soumah, Dinko Trebotic, Viktor Seiben, Filipe Oliveira, Tamas Peto, Adam Lang, Roland Juhasz, Braniszlav Danilovics, Gabor Peter, Roland Szolnoki, Adam, Gyurcso, Mirko Ivanovszki, Paulo Vinicius, Istvan Kovacs, Tamas Koltai, ???, ???

16 komentarzy:

  1. Gratuluję :-) Ja akurat Videoton sobie odpuściłam, ale drużyny z grupy będę znowu zbierać na lotnisku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja też będę zbierać, no chyba, że zrobią niespodziankę i odpadną :)

      Usuń
  2. Gratuluję ;) Odpowiesz na maila :) ?

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu jutro będę w domu po 2 tygodniach i liczę na kilka listów, ale wiem że przynajmniej od Ciebie na mnie czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! :)
    A na samym meczu na INEA Stadionie też byłeś? :) Ja niestety nie mogłam. :((
    __________________________________
    Serdecznie zapraszamy do siebie:
    http://siwat-agrafek.blogspot.com/
    dopiero zaczynamy naszą przygodę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Na meczu nie byłem, ale oglądałem w telewizji :D
      Bloga dodałem do obserwowanych :)

      Usuń

Śmiało, każdy komentarz powoduje rozrost mojego bicepsa :)